Entuzjasta
“Coś niesamowitego! Ależ teraz mamy czasy!” w połączeniu z dużymi oczami, uśmiechem na twarzy i smartfonem do robienia filmów i zdjęć, w tym selfie, z każdej możliwej perspektywy z robotem. Często idzie to w parze z wypytywaniem o szczegóły techniczne, testowaniem funkcji robota i braniem wizytówki Let’s Robot, żeby polecić kuzynowi syna babci, który ma restaurację i ciągłe braki kadrowe. Nie ukrywamy – to nasza ulubiona i najczęstsza reakcja.
Sceptyk
“Na co to komu? Komu to potrzebne? A to już nie można zatrudnić człowieka?” Ależ pewnie, że można, nawet trzeba! Te reakcje też lubimy, generują długie i ciekawe rozmowy, zawsze finalnie dochodzimy do porozumienia tradycyjno- nowoczesnego. Bo jak to mówiał klasyk – Dwight Schrute – “Am I scared of a stupid computer? Please, the computer should be scared of me!” Więc nie ma się czego bać.
Śmieszek
Często proponują wymianę robota na sąsiada, albo żonę, pod warunkiem, że robot poradzi sobie z praniem czy ugotowaniem obiadu. Tu akurat bardziej rekomendujemy pralkę i termomiksa, a wymiany mimo negocjacji nigdy finalnie nie dopięliśmy. Ale ponegocjować nie zaszkodzi. Śmieszki lubią też rzucać robotom wyzwania: “Jak jest taki mądry to niech wejdzie po schodach!”, albo coś podobnego. Uwielbiamy śmieszków, urozmaicą każdy event nie gorzej niż roboty.
Obserwator
Chciałby, ale wstydzi się zagadać. Jeśli ma chęć na gadżet reklamowy z tacy Luckiego – bierze go niepostrzeżenie. Jeśli jesteś w tej grupie, to musimy Cię zmartwić – roboty są tak czujne, że wychwycą każdego i skrupulatnie policzą ile osób zwróciło na niego uwagę, co później uprzejmie doniosą klientowi w szczegółowym raporcie z eventu. Ale przecież po to są roboty i gadżety, żeby przyciągać uwagę, więc śmiało, proszę podchodzić i się częstować!
Uciekinier
Jak tylko widzi robota na horyzoncie – schodzi mu z drogi, a czasem nawet przestawia jakieś przedmioty stojące na jego trasie. Spokojnie! Precyzyjne systemy LIDAR nie pozwolą na żadną kolizję! Kto widział naszego pupila w akcji ten wie, że poradzi sobie z każdym tłumem i pułapką. Nie będzie też zamęczał rozmową, jeśli nie masz na to ochoty, więc bez obaw, uciekinierze, zostań!
A Ty? Miałeś już do czynienia z robotem? W której grupie jesteś?
